W codziennym życiu twarda woda może powodować wiele problemów. Podrażnienia, kamień osadowy, mniejszą efektywność grzewcza urządzeń. Zapraszamy do zapoznania się z artykułem który wyjaśni, dlaczego warto zmiękczać wodę w gospodarstwie domowym.
Woda znajduje liczne zastosowania w wielu procesach produkcyjnych – browarnictwie, produkcji soków i napojów, produkcji wody butelkowanej. W fabrykach stosowana jest woda chłodząca, a do części procesów niezbędne jest podgrzewanie wody. W tych wszystkich procesach znaczacy wpływ ma parametr twardości wody.
Ubrania, do prania których zastosowano twardą wodę często wyglądają na pomięte, są szorstkie i nieprzyjemne w dotyku. Wynika to z faktu, że minerały powodujące twardość w połączeniu z niektórymi nierozpuszczalnymi solami stanowiącymi składnik proszków piorących jeszcze mocniej zwiększają poziom twardości wody. Ciągłe pranie w twardej wodzie uszkadza włókna i może przyspieszyć zużycie niektórych materiałów nawet o 40%!
W trakcie kąpieli, spłukiwanie mydła twardą wodą powoduje pozostawienie warstwy resztek mydła. Paradoksalnie, ta powłoka utrudnia usuwanie zabrudzeń i bakterii. Ponadto, zaburza ona naturalne pH skóry, powodując podrażnienie i wysuszenie. Udowodniono też niekorzystny wpływ resztek mydła na włosy.
O ile stosowanie twardej wody do mycia naczyń w zmywarce nie ma właściwie wpływu na zdrowie, o tyle może ona powodować nieestetyczny wygląd i pozostawiać zacieki na naczyniach (przy niewystarczającej ilości soli). Woda uzdatniona przez zmiękczacze wody nie powoduje tego typu zabrudzeń.
Największym problemem twardej wody jest odkładanie się kamienia osadowego w urządzeniach grzejnych. Są to wszelkiego rodzaju czajniki, pralki, zmywarki – ogólnie wszystkie urządzenia w których następuje podgrzewanie wody. Podnoszenie temperatury powoduje wiązanie jonów m.in. wapnia i magnezu, a następnie ich odkładanie na powierzchniach. W dłuższej perspektywie powoduje to obniżenie wydajności grzałek (które najpierw muszą ogrzać warstwę kamienia, a dopiero później wodę), zatkanie się rur (średnica staje się coraz mniejsza, a w końcu następuje całkowita blokada przepływu), a złogi kamienia stanowią idealne środowisko rozwoju dla różnych bakterii (m.in. Legionella).
Warto zatem rozważyć, czy na pewno warto ryzykować uszkodzenie urządzeń i narażenie się na duże koszta związane z ich naprawą.